Wolne miejsca na studiach bezpłatnych

Drugie nabory, rekrutacja uzupełniająca

Po zakończeniu rekrutacji, najczęściej na początku sierpnia publiczne uczelnie rozpoczynają uzupełniającą rekrutację na studia. Na wielu z nich pozostają jeszcze wolne miejsca na bezpłatnych studiach stacjonarnych.

Nie ma co się łudzić - nie będą to numery jeden w rankingach popularności. Na takie studia indeksy zdecydowanie już rozeszły się. Ale może się okazać, że dostępne jeszcze kierunki to całkiem niezła alternatywa wobec niedostania się na uczelnię. Czasami zupełnie nieplanowany wybór okaże się strzałem w dziesiątkę, odkryjemy całkiem inne zainteresowania i chęć zgłębiania nowego obszaru wiedzy.

Drugie nabory są bardzo powszechne i dotyczą większości uczelni, nawet tych najlepszych. Dzieje się tak, gdyż grupa osób przyjętych nie finalizuje procesu rekrutacji - nie dostarcza w określonym terminie wymaganych dokumentów. Dlaczego tak się dzieje? Otóż wiele osób próbuje sił na więcej niż jednym kierunku. Jeśli odniesie sukces na kilku z nich, chwilowo blokuje miejsce, które zwalnia się w momencie wyboru konkretnych studiów. Tym sposobem do "puli wolnych kierunków" trafia sporo miejsc. Także powody osobiste mogą decydować o zmianie planów i osoba przyjęta na wybrane studia ostatecznie rezygnuje z miejsca na uczelni.

Reasumując - podczas każdej rekrutacji część kandydatów zakwalifikowanych do przyjęcia nie składa w terminie określonych dokumentów lub wymaganych oświadczeń.

Gdzie szukać informacji?

Po zakończeniu pierwszego etapu rekrutacji śledźcie internetowe serwisy przewidziane dla kandydatów. Tam uczelnie publikują informacje o dostępnych jeszcze kierunkach i warunkach przyjęć.

Może się zdarzyć, że studia, o jakich marzycie są dostępne w uczelni znajdującej się w innym ośrodku akademickim. Chociaż pierwotnie nie braliście pod uwagę przeprowadzki do innego miasta, to jednak jesteście skłonni przystać na takie rozwiązanie w obliczu "być albo nie być" studentem.

Rozpocznij studia zimą

Nie tylko miesiące wakacyjne są zarezerwowane dla rekrutacji na studia. Na przełomie stycznia i lutego rozpoczynają się nabory na wybrane studia. Należy zaznaczyć, że oferta na tym etapie jest okrojona, odnosi się tylko do części kierunków danej uczelni. Podobnie limity miejsc mogą być nieco mniejsze. Zasady rekrutacji najczęściej pozostają niezmienione, przyjęcia na studia odbywają się w oparciu o te same kryteria, co w naborze podstawowym.

Rekrutacja zimowa to koło ratunkowe dla osób, którym nie powiodło się podczas letniego naboru, a także tych, którzy nie zdali matury w terminie majowym, przystąpili do jej poprawki i o studiach mogą myśleć dopiero od semestru letniego.

Co z tymi, którzy nie znaleźli dla siebie kierunku w ramach studiów bezpłatnych? Jeżeli jesteście zdeterminowani, aby studiować w trybie stacjonarnym na uczelni publicznej - spróbujcie swoich szans za rok. Możecie nawet ponownie podejść do matury z nadzieją na uzyskanie lepszego wyniku (to częste wśród kandydatów na najbardziej prestiżowe studia, np. kierunek lekarski, prawo, weterynaria, farmacja, filologie, itd.). Trzymamy za Was kciuki!